12 czerwca 2018r. klasy IIIa i III b wybrały się na wycieczkę. Pierwszy cel: Ruciane Nida, bo tam czekał nas rejs wycieczkowy statkiem z przystani w Rucianym-Nidzie na Jezioro Nidzkie. Nasz statek wypłynął z przystani w południowej zatoce jeziora Guzianka Wielka i skierował się w stronę Kanału Nidzkiego, łączącego ten akwen z Jeziorem Nidzkim. Pod mostem drogowym wpłynęliśmy na krótki odcinek Kanału Nidzkiego i pan kapitan pozwolił nam krzyczeć ile sił w płucach  Zaraz za mostem, na zarośniętej skarpie po prawej stronie, zobaczyliśmy bunkry. Następnie statek przepłynął pod kratownicą mostu kolejowego linii Szczytno – Pisz, po czym wpłynął na otwarte wody Jeziora Nidzkiego. U wylotu Kanału Nidzkiego statek minął prawą burtą przystań i zabudowania gospodarstwa rybackiego, aby zrobić łuk wzdłuż wschodnich brzegów północnej zatoki jeziora. Prawą burtą mijaliśmy plażę w Rucianym. Po lewej burcie, na wysokiej skarpie brzegowej, przez roślinność przebijały się dachy leśniczówki. Natomiast po prawej burcie, za stanicą wodną PTTK, otworzyła się niewielka zatoka, stanowiąca ujście z Jeziora Nidzkiego rzeczki Nidki.

Wokół tej zatoki zlokalizowana jest zabudowa dawnej rybackiej osady Nida, tworzącej obecnie wraz z Rucianym organizm miejski Rucianego-Nidy. Statek płynął pomiędzy wysepkami, a przed naszymi oczami otwierały się przecudne widoki. Po wyspiarskiej pętli powróciliśmy na szlak, którym przybyliśmy, bowiem dalsza część Jeziora Nidzkiego nie jest dostępna dla jednostek z silnikami spalinowymi. Nasz rejs trwał godzinę. Powoli powróciliśmy do Kanału Nidzkiego i do przystani Żeglugi Mazurskiej w Rucianym-Nidzie.


Kolejnym celem naszej wycieczki było Kosewo Górne. Znajduje się tam Stacja Badawcza Instytutu Parazytologii PAN. Tutaj mieliśmy przyjemny spacer wśród jeleni szlachetnych i jeleni wschodnich pasących się na pięknie położonych pastwiskach nad jeziorem Kuc. Zobaczyliśmy też daniele i jelenie sika. Wszystkie zwierzęta żyją tu w dużych stadach na ogromnych pastwiskach.


Przed spacerem byliśmy z wizytą w muzeum Stacji. Mogliśmy obejrzeć bogate zbiory poroży jeleni europejskich, danieli, jeleni sika oraz innych gatunków jeleniowatych. Niezwykłych wrażeń dostarczyła nam wystawa fotografii przyrodniczej oraz specjalny seans slajdów pt. „Mazurskie spotkania”, ilustrowany muzyką, odgłosami przyrody i zwierząt, dzięki któremu nie mogliśmy doczekać wymarszu w teren. Nasz przewodnik, pan Paweł, nie tylko niezwykle ciekawie opowiadał o widzianych przez nas zwierzętach, ale wyczerpująco i cierpliwie odpowiadał na nasze wszystkie pytania. Dowiedzieliśmy się wielu niezwykłych informacji! Nasza trasa liczyła 2,5 km, trwała godzinę, a minęła nam niezwykle szybko.


Na zakończenie pobytu w Kosowie zjedliśmy pieczone kiełbaski, zakupiliśmy pamiątki i zmęczeni, ale bardzo zadowoleni i z głową pełną wrażeń, wróciliśmy do domów.
Wycieczkę zorganizowały B. Wiłkowska i D. Jabłońska. Dziękujemy mamom, pani Marzenie Szczur i pani Sylwii Charubin za pomoc w opiece nad uczniami. Dziękujemy również niezwykle miłemu panu kierowcy.