W piątek 17 stycznia w Świetlicy Wiejskiej w Nakomiadach odbyły się jasełka bożonarodzeniowe w wykonaniu uczniów miejscowej szkoły. Wśród zaproszonych gości obecni byli m. in.: starosta kętrzyński Michał Kochanowski wraz z małżonką, przewodnicząca Rady Gminy Teresa Juchniewicz, inspektor ds. oświaty Anna Abramowicz, przewodnicząca Komisji Oświaty Leokadia Kajcińska, członkowie komisji - Beata Bohdanowicz i Iwona Pietkiewicz, sołtys Tomasz Wyszomirski, przewodnicząca Rady Rodziców Danuta Banach oraz ks. proboszcz Andrzej Józwik.

- Chociaż Święta Bożego Narodzenia już minęły, to dzisiejszym przedstawieniem chcielibyśmy poruszyć ważny temat - ich prawdziwej istoty i znaczenia. Większość ludzi postrzega je poprzez wzajemne obdarowywanie się prezentami, zjazdy rodzinne i towarzyskie, piękne dekoracje i suto zastawione stoły. Wszystko to odbywa się, aby świętować narodziny Jezusa Chrystusa. Ale czy jest to zgodne z nauką kościoła? Pragniemy więc nakłonić widzów do refleksji nad ich obecnym kształtem – powiedział witając obecnych katecheta Mateusz Szostkowski.

Licznie przybyli widzowie mieli okazję obejrzeć wspaniały spektakl krytykujący często powierzchowne i konsumpcyjne podejście do tego ważnego wydarzenia dla każdego chrześcijanina. Nerwowe bieganie po zatłoczonych supermarketach, polowanie na promocje, kupowanie wyszukanych i drogich prezentów, godziny spędzane na przygotowaniu potraw stały się symbolem współczesnego świętowania. W tym pędzie został zatracony najważniejszy element - duchowy wymiar Bożego Narodzenia.

Na zakończenie głos zabrała dyrektor Szkoły Podstawowej w Nakomiadach Olga Wanago. Podziękowała wszystkim osobom – rodzicom, uczniom, nauczycielom i pracownikom obsługi - zaangażowanym w zorganizowanie przedsięwzięcia.
– W szczególności serdecznie dziękuję pomysłodawcom i realizatorom, tej pięknej i głębokiej w swoim przesłaniu inscenizacji. Wielkie brawa należą się w tym miejscu Grażynie Łempickiej, Justynie Gregorczyk oraz Mateuszowi Szostkowskiemu - podkreśliła Olga Wanago.

W czasie trwania występu można było również pokosztować pysznych ciast upieczonych przez rodziców.