W połowie października br. uczniowie klasy IIc Gimnazjum Gminnego w Karolewie pod kierunkiem polonistki Tamary Furki, przystąpili do trzeciej edycji konkursu zorganizowanego przez GWO „Między nami czytelnikami”. Po zapoznaniu się z ogólnymi warunkami uczestnictwa ( w ciągu roku szkolnego będą trzy zadania do wykonania) stwierdzili, że warto wziąć w nim udział.


Z zapałem przystąpili do realizacji pierwszego zadania, które polegało na tym, aby ułożyć trzy limeryki na temat czytelnictwa, a potem je w jakiś sposób rozpropagować.


Klasa została podzielona na kilkuosobowe grupy, którym przypisano konkretne prace. Jedni układali limeryki( oj, młodzież musiała najpierw poczytać co nieco na ten temat), inni tworzyli oprawę muzyczno – plastyczną niezbędną do realizacji drugiej części zadania.
O ile wiersze rodziły się w głowach uczniów dość sprytnie, a i zabawy było przy tym co niemiara,to druga część zadania była dla nich nie lada wyzwaniem.


Z uwagi na to, że gimnazjaliści mieszkają w różnych miejscowościach i wioskach- do naszego gimnazjum dojeżdżają z odległych terenów- postanowiliśmy właśnie szkołę i gimnazjalną bibliotekę uczynić swoistym kolporterem uczniowskiej twórczości. Zasięgnęliśmy języka u pani bibliotekarki, która stwierdziła, że z czytelnictwem nie jest dobrze. Wówczas podjęliśmy decyzję, iż w dniu, w którym będzie zorganizowany w naszej bibliotece kiermasz książki, my zrobimy w szkole happening na temat czytelnictwa pod hasłem „Wszystkie drogi prowadzą do...biblioteki”.


23 listopada stało się. Limeryki zostały zapisane na plakatach z ilustracjami bohaterów książek. Plakaty rozmieściliśmy na sztalugach w różnych miejscach szkoły. Od nich prowadziły do biblioteki kolorowe drogi( szlak) wykonane z wycinankowych stóp naklejonych na podłogę i schody. Dodatkowo na ścianach widniały drogowskazy, które wskazywały drogę do biblioteki szkolnej. Na przerwie rozbrzmiewała też muzyka, która zapraszała wraz z przedstawicielami klasy IIc na kiermasz książki.


Młodzież naszego gimnazjum była ciekawa, dlaczego stopy wiodą „pod prąd” ( biblioteka jest na pierwszym pietrze), a strzałki na drogowskazach są w odwrotnym kierunku niż oznaczenia drogi ewakuacyjnej:)


Cel osiągnęliśmy- wzbudziliśmy ciekawość wśród koleżanek i kolegów, którzy podążyli za drogowskazami prosto do biblioteki na kiermasz książek. Zatrzymywali się po drodze przy plakatach z limerykami, które czytali!!!


Ciekawe, jakie bedą kolejne zadania tej edycji konkursu...

 

 

LIMERYKI i...inne wierszyki

 

Uczniowie z Gimnazjum w Karolewie                                        W Karolewie już od rana              

Książki czytają nawet na przerwie.                                     Pani bibliotekarka biega zziajana,

A gdy się im je zabierze,                                                 Między półkami uczniów wiele,

bronią ich jak żołnierze!                                                 Książki- ich przyjaciele...

I każdy belfer już o tym prawie wie.                                   Wieczorem padła- potem zlana.

             ( Iza Jarmołowicz, kl.IIc)                                                       ( Kamila Sosnowska, IIc)

                                            

                                                                

W Karolewie pewien uczeń z gimbazy

bez przerwy głosił takie oto frazy:

Czytanie nie zabija,

lecz myślenie rozwija!

Więc czytają gimbusy nawet jedząc zrazy!

                                                     ( Twórczość wspólna :Iza, pani T. i..:)

 

 

Z Karolewa Karolek niemrawy                             Razu pewnego Ewa z Karolewa

Nie miał ochoty kiedyś do zabawy,                               Oprócz tego, że pięknie gra i śpiewa

Więc sił swych nie marnował,                                     Książki czytać postanowiła              

                                            biblioteczkę zbudował-                                      I choc nieźle się nagłowiła,                                                    

     Szybko w czytaniu doszedł do wprawy.                           To teraz jej czytanie na głos rozbrzmiewa.

                                                         ( Katarzyna Kolasińska, IIc)                                                 ( PawełPiskorz, IIc)                                        

                                           

 

 My, uczniaki z Karolewa

 mamy wiedzy ile trzeba,

bo czytamy książek bez liku,

więc pozdrawiamy innych czytelników:)

                                                               ( Natalia Luma, IIc)

 

 

 

W szkole w Karolewie

każdy ci to powie,

lektury są przyjemnością,

nie czytasz ich ze złością.

Poznajesz świat opisany piórem...

                        (Katarzyna Kolasińska, IIc)

 

 

Ta szkoła gimnazjum się zowie

i mieści się w Karolewie.

Dzień w dzień wiedzę przekazuje,

na każdego ucznia metodę znajduje.

Książki daje do czytania,

czasem limeryk do napisania...

                                                                    ( Katarzyna Kolasińska, IIc)