Jak się ma dobrego sołtysa, to można się fajnie pobawić. Stara Różanka ma dobrego sołtysa – Marię Frankowską, dlatego w sobotni wieczór mogła bawić się i do końca wierzyć, że burzowe chmury ominą tę sympatyczną miejscowość, położoną nieopodal kultowego dla całego powiatu wiatraka. Burzy w końcu nie było i dwa znakomicie upieczone prosiaki, a przede wszystkim wzbogacona przysmakami kasza a'la Stara Różanka cieszyły podniebienie, a wzmocniona mocną śmietaną kawa zachęcała do tańca. Znana od 1399 roku Stara Różanka nie bawiła się wspólnie od wielu lat, ale w końcu nowa sołtys postanowiła to zmienić i na pewno nikt nie żałuje. Plany Marysia Frankowska ma ambitne i tylko po cichu zapowiada o realizację kolejnych projektów, które sprawią, że mieszkańcom Starej Różanki będzie się mieszkało jeszcze lepiej.
Gość imprezy – radny wojewódzki Zbigniew Homza obiecał mieszkankom miejscowości bezpłatne badania w kierunku osteoporozy. Ja jadłem kaszę i poznałem wspaniałych ludzi, którym życzę wszystkiego najlepszego, a MariiFrankowskiej konsekwentnej pracy na rzecz mieszkańców Starej Różanki. Dziękuję sponsorom Janowi Jastrząbowi za pyszne prosiaczki i wspaniałej radnej Adriannie Żukowskiej.
https://ketrzyn.warmia.mazury.pl/inicjatywy-i-projekty/dzialania-w-solectwach/3859-spotkanie-integracyjne-miejscowosci-stara-rozanka#sigFreeIdbf93ab2342