W "marcu jak w garncu" - tak też było w świetlicy wiejskiej w Koczarkach. Pogoda w tym miesiącu nie była dla nas zbyt łaskawa i nie sprzyjała zabawom na świeżym powietrzu. Dlatego też większość czasu spędziliśmy w świetlicy. Zorganizowaliśmy sobie "Dzień gniotka" i samodzielnie tworzyliśmy owe gniotki. Każdy zrobił sobie w ulubionym kolorze i udekorował go na swój sposób. Dużo czasu poświęciliśmy na tworzeniu sztucznych kwiatków. Niektóre posłużyły nam jako dekoracja sali, a większość wykorzystaliśmy do palm i ozdób wielkanocnych. Nie opuściliśmy okazji , aby pożegnać na dobre zimę i aby tradycji stało się zadość, zrobiliśmy marzannę. Udaliśmy się do pobliskiego stawu, gdzie nie udało się jej utopić ze względu na lód, więc spaliliśmy ją na ognisku. Oprócz tego, organizowaliśmy wiele konkursów np. w piłkarzyki, plastyczne- o tematyce wiosennej i wielkanocnej. Poza tym ,nie ominęły nas również spotkania kulinarne. Nasze podniebienia smakowały galaretki z owocami i bitą śmietaną, pop corn oraz inne słodkości.

Wszystkie nasze spotkania, opierały się na wspólnych rozmowach, zabawach, grach oraz rywalizacji w różnych konkurencjach. Dorośli także mieli okazję do wspólnych spotkań. Panie tworzyły kolorowe kwiatki , palmy, stroiki. Nie obyło się również bez "babskiego wieczoru" , który stanowił spóżniony nieco "Dzień Kobiet". Miesiąc marzec dobiega końca, my wszyscy zaś oczekujemy nie tylko na nadchodzące święta ale również na piękną i wiosenną aurę.