Kiszenie kapusty było ważnym elementem życia społeczności lokalnych. Musiało się odbyć zawsze przed dniem Wszystkich Świętych, ponieważ wierzono, że kiszona po tym dniu kapusta nie ukisi się dobrze. W jednym z domów zbierały się kobiety, w tym młode, niezamężne oraz starsi i młodsi mężczyźni, grajkowie i pod okiem doświadczonych gospodyń starannie przygotowywano beczki oraz samą kapustę. Dawniej kapustę w beczce ubijała bosymi stopami jedna z młodych dziewczyn ubrana w zgrzebną koszulę i w chustce na głowie. Przed wejściem do beczki musiała ona bardzo dokładnie umyć nogi, twierdzono bowiem, że ubijana brudnymi stopami kapusta ściemnieje i będzie śmierdzieć. Podczas wspólnego przygotowywania i ubijania kapusty snuto różne opowieści i śpiewano. Po zakończeniu pracy, gospodyni domu częstowała wszystkich domowymi smakołykami, przy których biesiadowano wznosząc toasty za pomyślność. Był to swoisty, coroczny rytuał. W ten sposób tradycja i stara receptura kiszenia kapusty były przekazywane z pokolenia na pokolenie.

  

     Właśnie takie obrzędowe „Kiszenie kapusty” zorganizowało w dniu 25 października 2014 r. w świetlicy wiejskiej w Czernikach Stowarzyszenie „Mazurska Kosaczewina” z Koczarek jako zadanie publiczne w zakresie upowszechniania kultury ludowej współfinansowane z budżetu Gminy Kętrzyn. Była to już trzecia w tym roku impreza kulturalna zainicjowana i wykonana przez Stowarzyszenie, po wcześniejszych Palinocce i Plonie.

Widowisko wykonał w gwarze mazurskiej amatorski zespół ludowy „Mazurska Kosaczewina”. Zanim jednak sfinalizowano zadanie, zespół merytorycznie przygotowywał się do tego obrzędu poprzez uczestnictwo w zajęciach śpiewu i tańca ludowego oraz elementów aktorstwa. Reżyserią zajął się instruktor aktorstwa Darian Wiesner, zaś scenariusz gwarą mazurską powstał na podstawie dostępnych skromnych słowników gwary mazurskiej i innej literatury o tematyce mazurskiej, tj. „Wesele Mazurskie” i „Plon” K. Małłka, „Mały Słownik Gwary Mazurskiej” E. Kruka, „O gwarze Mazurów pruskich” J. Sembrzyckiego, „Dialekty polskie Prus Wschodnich” K. Nitscha, „Wielotomowy Słownik gwar Ostródzkiego, Warmii i Mazur” opracowywany przez Pracownię Słownika Gwar Ostródzkiego, Warmii i Mazur Zakładu Językoznawstwa w Warszawie pod red. Zofii Stamirowskiej, Henryki Perzowej i Danuty Kołodziejczykowej jak również „Wierzenia mazurskie” Maxa P. Toeppena, „Warmiacy i Mazurzy-Życie codzienne ludności wiejskiej w I połowie XIX wieku” red. B. Kuźniewskiego oraz pięcioksięgu „Pieśni Warmińskich i Mazurskich” wydanego przez Polską Akademię Nauk. Choreografię do widowiska przygotowała instruktorka tańca ludowego Katarzyna Rejent, zaś aranżacją muzyczną zajął się muzyk, organista i akordeonista Kazimierz Kwiatkowski, który od dwóch lat muzycznie prowadzi Kosaczewinę.

Na widowisko licznie przybyła publiczność nie tylko ze wsi Czerniki i okolicznych wiosek, ale również z miasta Kętrzyn i nawet z odległych, peryferyjnych krańców gminy Kętrzyn oraz szanowni goście, m.in. Wójt Gminy Kętrzyn Sławomir Jarosik, radni Gminy Kętrzyn Wacław Topczyłko i Tomasz Rutkowski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kętrzynie Jadwiga Nowińska, kierownik GOPS w Kętrzynie Grażyna Niedźwiedzka-Bień, sołtys wsi Salpik Barbara Sosnowska, członkinie „Konika Mazurskiego” z Kętrzyna, Jerzy Piekarski i Ewa Downar z Giżycka oraz pozostali nie wymienieni, ale nie mniej ważni szanowni goście.

Wszystkim przybyłym gościom, mieszkańcom lokalnych wsi, osobom zaangażowanym w przedsięwzięcie, składam słowa podziękowania, zaś wykonawcy „Kiszenia kapusty” zespołowi „Mazurska Kosaczewina” przekazuję wielkie słowa uznania za społeczną pracę, aktywność i zamiłowanie do kultywowania mazurskich obrzędów i tradycji, na co dodatkowym dowodem podczas widowiska było przygotowanie degustacji potraw mazurskich takich jak: plińce z pomoćko i farszynki mazurskie. Szczególne podziękowania składam Pani Annie Minkiewicz-Zaremba dziennikarce z Polskiego Radia Olsztyn, która nie dość, że przyjęła nasze zaproszenie, to jeszcze w całości nagrała nasze widowisko, które wyemitowane będzie w Polskim Radiu Olsztyn.

      Działania Stowarzyszenia i zespołu „Mazurska Kosaczewina” są dowodem na to, że są jeszcze aktywni ludzie, którym zależy na zachowaniu niematerialnych wartości służących lokalnemu społeczeństwu i w dużej mierze przyczyniających się do rozwoju kultury w naszej gminie Kętrzyn.

 

Agnieszka Roszig
Prezes Stowarzyszenia „Mazurska Kosaczewina”